Nie mogę zamieścić "wizji z obrazem" (czytaj w uproszczeniu "teledysku"), ponieważ z jakichś powodów zostały zastrzeżone.
Zamieszczam więc link.
Mały performance Lykke Li. Za to ją lubię - za pełnię siebie w tym co robi i akt sztuki w każdym calu.
Tak powinno wyglądać życie. Po prostu bycie sobą. Jeden z najlepszych teledysków w mojej kolekcji.
http://www.youtube.com/watch?v=OJHdT1j6hH8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz