A dzisiejszy Księżyc, spostrzeżony przeze mnie dopiero w drodze powrotnej z zakupami, grubo po godzinie 18.00, wyglądał jak cieniutki, bibułkowy plaster rzodkiewki obranej idealnie gładko i okrągło z czerwonej skórki.
Rzodkiewki kupiłam jutro na sałatkę.
:)
OdpowiedzUsuń