czwartek, 29 września 2011

Podcieranie tyłków

Kiedy słyszę, że dziecko trzeba mieć, bo kto na starość będzie podcierał mi tyłek, to robi mi się słabo.
Imponująca motywacja!!! Nie mogę wyjść z podziwu, jak głęboko sięga ludzki egoizm. Chyba żadne zwierze nie kieruje się tą przesłanką.
Na pewno nie będzie to moją motywacją. A jeśli dziecka nie będę miała, to podcieranie tyłka jakoś sobie zorganizuję. Myślę, że kogoś znajdę, jeśli nie z miłości, to za pieniądze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz