Pani Julita - Julita, emerytka z Warszawy, osiadła w Borach Tucholskich,
Łukasz - syn Julity, pracownik KO Klonowa, miłośnik koni,
Szogun - pies kilkunastoletni, wycofany, wyrozumiały, wyliniały,
Donia - dwuipółletnia suka ze schroniska spod Warszawy, dynamiczna, niewychowana,
Pan Marek - weterynarz, pracownik stadniny koni w Myślencinku, ustawicz psich kręgosłupów przez
Skype'a na całym Świecie,
5tka koni - klacze, dwie dorosłe, sportowe klacze i córka półtoraletnia oraz dwa kuce,
Koza - dojona przez nas wytrwale...
Stara wierzba, rozszczepiona na rozwodleniu dróg,
Poranki o wschodzie Słońca, wspólne śniadania i obiady, wieczory, rozpalony kominek, rozmowy, rozmowy, rozmowy...
Sprzątanie stajni, dojenie kozy, pojenie koni i kozy...
...